Ziobro o komisji: "Okazali się miękiszonami"

Ziobro o komisji: „Okazali się miękiszonami”

Zbigniew Ziobro o komisji ds. Pegasusa: „Okazali się miękkimi”

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, wystąpił z ostrą krytyką wobec komisji śledczej ds. Pegasusa oraz Donalda Tuska. Podczas konferencji prasowej stwierdził, że kiedy policja go przyprowadziła, członkowie komisji i sam Tusk podobno przerwali spotkanie z obawy przed jego obecnością.

Ziobro wyjaśnił, że nie mógł się osobiście stawić przed komisją, którą uznaje za nielegalną. Podkreślił, że respektuje prawo jako obywatel i były minister sprawiedliwości, jednak celowo wrócił z Brukseli, by dać członkom komisji możliwość zadania pytań na temat Pegasusa.

Kontrowersje wokół Pegasusa i zatrzymania Ziobry

Ziobro przekazał, że dzięki użyciu Pegasusa udało się złapać Sławomira Nowaka na gorącym uczynku w związku z łapówkami. Były minister twierdzi, że to zagadnienie przeraża Donalda Tuska, który wraz z rządem próbował zniweczyć ideę Pegasusa.

Ziobro przytoczył dokument, w którym Trybunał Konstytucyjny uznał, że zakres działania komisji ds. Pegasusa nie jest zgodny z konstytucją. Zwrócił uwagę na bezprawne działanie rządu Tuska i oskarżył go o wykorzystywanie przemocy do realizacji celów politycznych.

Komisja śledcza zakończyła spotkanie nieobecnością Ziobry

Zgodnie z decyzją sądu, Zbigniew Ziobro miał zostać doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa w piątek o godz. 10.30. W wyniku jego nieobecności komisja przegłosowała uchwałę o procedurze zastosowania wobec niego 30-dniowego aresztu. Mimo że Ziobro dotarł do Sejmu, komisja wcześniej zakończyła posiedzenie. Były minister zasugerował, że prezydium komisji chciało zakończyć spotkanie, by uniknąć konfrontacji z nim.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *