Ostrzeżenie Korei Północnej po zawinięciu amerykańskiej łodzi podwodnej do portu w Busan
Korea Północna zapowiedziała gotowość podjęcia odpowiednich działań militarnych po tym, jak amerykańska łódź podwodna z napędem atomowym zacumowała w południowokoreańskim porcie Busan. Państwo to oskarża Stany Zjednoczone o stwarzanie poważnego zagrożenia dla jego bezpieczeństwa narodowego.
Rzecznik Ministerstwa Obrony Korei Północnej, cytowany przez państwową agencję KCNA, określił obecność amerykańskiego okrętu jako wyraz „niezmiennie histerycznej potrzeby konfrontacji ze strony USA”.
Reakcja Pjongjangu
W oświadczeniu Korea Północna wyraziła „głębokie zaniepokojenie niebezpiecznymi i wrogimi działaniami wojskowymi USA”, które mogą prowadzić do rzeczywistego konfliktu zbrojnego na Półwyspie Koreańskim. Władze północnokoreańskie podkreśliły, że są przygotowane do „natychmiastowego ukarania prowokatorów” i oskarżyły Stany Zjednoczone o „hegemoniczną dominację przy użyciu siły”.
Wizyta amerykańskiego okrętu
Okręt podwodny USS Alexandria zawinął do Busanu w poniedziałek w celu uzupełnienia zapasów i odpoczynku dla załogi. Ministerstwo Obrony Korei Południowej poinformowało, że wizyta ma być także okazją do wymiany informacji i umocnienia wspólnego stanowiska obronnego pomiędzy marynarkami wojennymi USA i Korei Południowej.
USS Alexandria jest częścią amerykańskiej Floty Pacyficznej i jest wyposażony w pociski manewrujące Tomahawk.
Siły Zbrojne Korei Południowej odmówiły komentarza na temat oświadczenia władz Korei Północnej.
Kontrowersje wokół wspólnych ćwiczeń wojskowych
Pjongjang regularnie krytykuje wspólne ćwiczenia wojskowe USA i Korei Południowej, twierdząc, że zagrażają one pokojowi na Półwyspie Koreańskim i są przygotowaniem do inwazji na Koreę Północną. W ostatnią niedzielę Korea Północna ostrzegała przed „niepożądanymi konsekwencjami” po serii wspólnych ćwiczeń przeprowadzonych zaledwie 16 km od jej granicy.
Od początku swojej prezydentury Donald Trump wzbudzał wiele kontrowersji związanych z Koreą Północną, pomimo sugestii o zamiarze nawiązania bezpośrednich rozmów z Kim Jong Unem. Mimo nałożenia surowych sankcji na Pjongjang, Trump w przeszłości trzykrotnie spotykał się z Kimem i jako pierwszy urzędujący amerykański prezydent wszedł na terytorium Korei Północnej od czasu podpisania rozejmu z 1953 roku.
