Inwestorzy i środowe transakcje przy spadkach akcji
Najważniejszym dniem tygodnia przy inwestycjach w indeks S&P 500 w 2025 roku stają się środy. Inwestorzy coraz częściej wybierają tę chwilę na dokonywanie zakupów w chwilach spadków.
Handlowcy na rynku kapitałowym ostatnio częściej sprzedają akcje i zadają pytania później, zabezpieczając zyski przed weekendem, co spowodowane jest niepewnością wynikającą z polityki taryfowej Donalda Trumpa. Dlatego właśnie środy notują zyski, które – jeśli przeliczyć je na cały rok – wyniosłyby 127%, jak wynika z danych zgromadzonych przez Ryana Detricka, głównego stratega rynku w Carson Group. Tydzień zazwyczaj zaczyna się i kończy źle, a poniedziałki i piątki przynoszą straty przewyższające 40% rocznie.
Zmiany na rynku i reakcje inwestorów
Detrick, renomowany byk na rynku akcji, podkreśla: „Obawy przed weekendem nie są typowym symptomem zdrowego rynku”. Tłumaczy to tym, że inwestorzy wykazują się niepewnością, biorąc pod uwagę intensywne informacje o taryfach i innych wydarzeniach podczas weekendów.
Historyczna analiza i obecne trendy
W ciągu ostatnich lat, w 2023 i 2024 roku, inwestorzy zwykle skupowali akcje na początku tygodnia. Tymczasem obecnie trend się zmienia – bardziej dynamiczne zachowania inwestycyjne przypadają na środy.
W istocie, jak wynika z danych z lat 1980 do lutego 2024 roku, środy wykazują tendencję do generowania zysków na rynku giełdowym w 53% przypadków, według Jacoba Manoukiana, szefa strategii inwestycyjnej w JPMorgan Private Bank & Wealth Management.
Zakupy i sprzedaże na rynku
Środy przynoszą wiele okazji do zakupów, ale nie są gwarancją sukcesu. Historia rynku pokazuje, że inwestowanie w dany dzień tygodnia nie zawsze jest niezawodną strategią długoterminową. W bieżącym roku, największy fundusz ETF śledzący benchmark, SPDR S&P 500 ETF Trust, notuje średni spadek na piątkach.
Chociaż środa wskazuje na odbicia przy zakupach, to nie jest to gwarantowana strategia wygrywająca. Historia rynku sugeruje, że inwestowanie w oparciu o dni tygodnia raczej nie będzie niezawodną metodą na dłuższą metę. Instytucjonalni inwestorzy zazwyczaj sprzedawali podczas tegorocznych rajdów, podczas gdy inwestorzy indywidualni wykorzystują te spadki.
