„`html
Chiny podejmują nowe kroki w relacjach z Europą
Były ambasador Chin we Francji, Lu Shaye, został mianowany nowym wysłannikiem władz w Pekinie ds. Europy. Decyzja ta została ogłoszona przez chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Lu Shaye jest znany jako jeden z najbardziej prominentnych chińskich dyplomatów, którzy zyskali miano „wilczych wojowników” z powodu swojego zdecydowanego stylu wypowiedzi, często kwestionującego suwerenność państw postsowieckich, w tym Ukrainy.
Rola i kontrowersje wokół Lu Shaye
Lu Shaye ma za zadanie wspierać „stabilny i zdrowy rozwój relacji między Chinami a Unią Europejską”, jak informuje rzecznik chińskiego resortu dyplomacji, Guo Jiakun. Wcześniej, Lu kierował chińską placówką we Francji od 2019 do 2024 roku.
Wywiad dla francuskiej telewizji
W 2023 roku, w wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI, Lu stwierdził, że według prawa międzynarodowego, kraje byłego ZSRR nie mają statusu niezależnych państw. Jego wypowiedzi wzbudziły kontrowersje, szczególnie w kontekście Krymu, którego aneksję przez Rosję w 2014 roku nazwał złożoną sprawą, podkreślając, że półwysep początkowo należał do Rosji.
Krytyka Francji podczas pandemii
Lu krytykował również sposób, w jaki Francja radziła sobie z pandemią Covid-19. Ambasada Chin w Paryżu opublikowała artykuł, w którym oskarżono francuski personel opiekuńczy o opuszczanie miejsc pracy, co miało prowadzić do śmierci pensjonariuszy. Sprawa ta doprowadziła do wezwania Lu na rozmowę przez francuskiego ministra spraw zagranicznych.
Napięcia w relacjach UE-Chiny
Nominacja Lu przypada na czas burzliwych stosunków między UE a Chinami, które pogorszyły się po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Chiny nie potępiły działań kremlowskich, kontynuując współpracę z Moskwą. Bruksela wyraziła także obawy dotyczące chińskich praktyk handlowych obniżających konkurencyjność europejskich firm.
W związku z tymi praktykami, Komisja Europejska zdecydowała się nałożyć cła na import samochodów elektrycznych z Chin, co spotkało się z chińskim sprzeciwem, którzy uznali to za zdradę zobowiązań UE w zakresie wolnego handlu.
„`