Rusza śledztwo w sprawie „dwóch wież”. Prokuratura podjęła działania
Prokuratura Okręgowa w Warszawie ogłosiła wszczęcie śledztwa dotyczącego tzw. dwóch wież oraz spółki Srebrna. Rzecznik prokuratury, Piotr Antoni Skiba, poinformował, że badany jest zarzut doprowadzenia Geralda Birgfellnera, austriackiego biznesmena, do niekorzystnego zarządzenia majątkiem o wartości co najmniej 1,3 mln euro.
Przypadek odnosi się do budowy dwóch wieżowców na działce należącej do spółki Srebrna w Warszawie. Prokuratura podejrzewa, że przedsiębiorca został wprowadzony w błąd. Od maja 2017 do lipca 2018 roku Birgfellner miał być nakłoniony do niekorzystnych finansowo decyzji.
Reakcja Jarosława Kaczyńskiego i Romana Giertycha
Podczas konferencji prasowej, Jarosław Kaczyński stwierdził, że sugerowane zarzuty są nieprawdziwe. Prezes Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że mogło dochodzić do próby oszustwa, ale w odwrotnym kierunku. Kaczyński odnosi się do twierdzeń Geralda Birgfellnera, według którego miał on być skłoniony do przekazania 50 tysięcy złotych członkowi rady Instytutu Lecha Kaczyńskiego, kontrolującego Srebrną.
Jarosław Kaczyński określił te zarzuty jako „konfabulacje i imaginacje” związane z osobą Romana Giertycha, który również informował o śledztwie jako poseł Koalicji Obywatelskiej. Kaczyński wyraził nadzieję, że pełne postępowanie doprowadzi do wyjaśnienia sprawy.
Postępowanie prokuratorskie i dalsze perspektywy
Prokuratura Krajowa podkreśliła konieczność rozpoczęcia dochodzenia w sprawie planów budowy wieżowców. Śledczy mają poważne wątpliwości dotyczące przebiegu sprawy. Prokurator Katarzyna Kwiatkowska z zespołu badającego sprawy z lat 2016-2023 zapowiedziała, że wszyscy związani ze sprawą, w tym Jarosław Kaczyński, będą wzywani na przesłuchania.
Śledztwo zostało wznowione po audycie przeprowadzonym przez Prokuraturę Krajową, wskazującym na poważne niejasności w sposobie procedowania. Postępowanie ma na celu wyjaśnienie wszystkich aspektów związanych z budową „dwóch wież”.