Roman Giertych ironicznie o decyzjach prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Roman Giertych w ironiczny sposób odniósł się do działań prezesa Trybunału Konstytucyjnego, Bogdana Święczkowskiego, który zainicjował śledztwo dotyczące podejrzenia zamachu stanu. Giertych zauważył z przekąsem, że w związku z tą sytuacją wszystkie posłanki mają wystąpić w mundurach podczas posiedzenia Sejmu, co ma symbolizować nową militarną władzę Donalda Tuska.
Reakcja na śledztwo w sprawie zamachu stanu
Prezes Trybunału, Bogdan Święczkowski, poinformował, że Prokuratura Generalna podjęła śledztwo w sprawie rzekomego zamachu stanu, w którym mają być zaangażowani m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz niektórzy sędziowie i prokuratorzy. W odpowiedzi Giertych, na pytanie o jego obawy przed więzieniem z uwagi na domniemane współuczestnictwo, przyznał, że obawia się, lecz jednocześnie ironizował, mówiąc o przygotowaniach do realizacji tego zamachu.
Roman Giertych o sytuacji w PiS
Giertych odniósł się także do posłów Prawa i Sprawiedliwości, porównując ich narzekania do zawodzenia owiec prowadzących na rzeź. Stwierdził, że mimo wszystko „nie ma żadnej rzezi, a jest tylko Prawo i Sprawiedliwość” i że należy się liczyć ze skutkami działań podjętych w przeszłości.
Przepychanki polityczne i uchylenie immunitetu
W tym kontekście Giertych poruszył również temat Zbigniewa Ziobro, którego oskarżył o bezpodstawne zarzuty dotyczące niegospodarnego wydania pieniędzy przez spółkę Polnord. W związku z tym poseł KO zaapelował o uchylenie immunitetu Ziobrze, co umożliwiłoby sądowe rozpatrzenie zarzutów. Podkreślił też, że chciałby, aby sąd w pierwszej kolejności sprawdził zdolność zdrowotną Ziobry do uczestnictwa w procesie.
Na koniec Giertych przypomniał, że przez osiem lat Zbigniew Ziobro odpowiedzialny był za opiekę medyczną w aresztach, co ma być zapewnieniem, że w razie aresztowania będzie mógł liczyć na odpowiednie warunki zdrowotne w izolacji.
