Zawieszenie prezydenta Korei Południowej: Konflikt z opozycją i groźba impeachmentu
W dniu 11 lutego 2025 roku, prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol, obecnie zawieszony, złożył zeznania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Główną kwestią poruszaną podczas przesłuchania była decyzja prezydenta o ogłoszeniu stanu wojennego, za co obwinił on „złośliwą” opozycję. Obserwatorzy lokalnych mediów spekulują, że Trybunał może podjąć decyzję o impeachmencie Juna jeszcze przed końcem lutego lub na początku marca.
Przedostatnie przesłuchanie – stanowisko prezydenta
Podczas kwestionowanego przesłuchania, Jun Suk Jeol wyraził swoje niezadowolenie z powodu niedostatecznego szacunku, jakiego doświadczał ze strony opozycji podczas swojej kadencji. Prezydent podkreślił, że opuszczenie posiedzenia przez deputowanych, na którym przedstawiał budżet, miało charakter „głęboko złośliwy” i ujawniło „intencje zniszczenia rządu”. Stanowisko to podtrzymywała agencja AFP.
Po ogłoszeniu stanu wojennego 3 grudnia 2024 roku, Jun oskarżył opozycję o tworzenie „dyktatury parlamentarnej” i blokowanie pracy rządu poprzez utrudnianie procesu legislacyjnego, w tym ustawy budżetowej.
Świadectwa doradców i przyszłe rozstrzygnięcia
Koreańskie media zwracają również uwagę na zeznania doradcy ds. bezpieczeństwa prezydenta, Szin Won Sika. Przyznał on, że próbował przekonać Juna, by nie ogłaszał stanu wojennego, kiedy ten wspomniał, że „wojsko może odgrywać rolę w polityce”. Szin argumentował, że takie działanie nie byłoby korzystne w kontekście historii kraju i świadomości społecznej.
Obrona Juna twierdzi, że zaangażowanie licznych agencji w tę sprawę sprawiło, że zeznania świadków stały się „niespójne”.
Trybunał Konstytucyjny zaplanował ostatnie posiedzenie na czwartek, ale nie wykluczył możliwości przesłuchań dodatkowych świadków. Orzeczenie w sprawie prezydenta Juna może zapaść pod koniec lutego lub na początku marca. Jeśli Trybunał podtrzyma decyzję o jego usunięciu z urzędu, przedterminowe wybory prezydenckie odbędą się w ciągu 60 dni.
Przyszłość prezydenta Jun Suk Jeola i dalsze działania prawne
Niezależnie od procesu prowadzonego przez Trybunał Konstytucyjny, Jun Suk Jeol usłyszał również zarzuty związane z kierowaniem zamachem stanu. Jego proces karny ma rozpocząć się wkrótce przed sądem w Seulu. Konstytucja Korei Południowej nie przewiduje immunitetu dla głowy państwa w przypadku zarzutów o zdradę i zamach stanu, za które grozi kara dożywocia lub śmierci.
Krzysztof Pawliszak (PAP)