Trump nazywa Zełenskiego 'dyktatorem'.

Trump nazywa Zełenskiego 'dyktatorem’.

Trump określa Zełenskiego jako „dyktatora” pogłębiając napięcia między liderami

Prezydent Donald Trump skrytykował w czwartek prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, określając go mianem „dyktatora”. Komentarze te pogłębiły napięcia między dwoma przywódcami. Trump swoje uwagi wygłosił podczas spotkania inwestycyjnego wspieranego przez Arabię Saudyjską na Florydzie.

Napięcia pojawiły się po wypowiedzi Zełenskiego dotyczącej rozmów między USA a Rosją w Arabii Saudyjskiej, z których Kijów był wykluczony. Prezydent Ukrainy zarzucił Trumpowi, że żyje on w „przestrzeni dezinformacji” kontrolowanej przez Moskwę.

Reakcja europejskich liderów

Zastosowane przez Trumpa określenie „dyktator” spotkało się z krytyką ze strony europejskich liderów. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz stwierdził, że „to po prostu błędne i niebezpieczne jest zaprzeczanie demokratycznej legitymacji prezydenta Zełenskiego”.

Szwedzki premier Ulf Kristersson i niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock również skrytykowali wypowiedzi Trumpa. Baerbock określiła je jako „absurdalne”, podkreślając, kto naprawdę żyje w warunkach dyktatury – obywatele Rosji i Białorusi.

Stanowiska krajowych przywódców

Premier Wielkiej Brytanii Sir Keir Starmer w rozmowie telefonicznej wyraził wsparcie dla Zełenskiego. Rzecznik Downing Street podkreślił, że jest „w pełni uzasadnione zawieszenie wyborów w czasie wojny, tak jak uczyniło to UK podczas II wojny światowej”.

Reakcje w Stanach Zjednoczonych

Biały Dom uznał komentarze Trumpa za odpowiedź na słowa Zełenskiego. W międzyczasie USA i Rosja przeprowadziły pierwsze bezpośrednie rozmowy na wysokim szczeblu od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.

Zełenski i przyszłość Ukrainy

Zełenski planuje spotkać się z amerykańskim wysłannikiem do spraw Rosji i Ukrainy, Keithem Kellogiem, podkreślając potrzebę konstruktywnej współpracy z USA. Prezydent Ukrainy dąży do zabezpieczenia pokoju z pomocą USA i Europy.

W obecnej sytuacji Ukraina jest pod stanem wojennym, co uniemożliwia przeprowadzenie wyborów. Prezydent Ukrainy wyraził także sprzeciw wobec starań Trumpa o dostęp do ukraińskich zasobów rzadkich minerałów.

Poprzedni premier Ukrainy, Arsenij Jaceniuk, stwierdził, że Rosja może teraz „otwierać szampana” po komentarzach Trumpa, podkreślając, że Zełenski jest „w pełni legalnym prezydentem” i nie ma możliwości przeprowadzenia wyborów w obecnych warunkach.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *