„`html
Nowy ambasador UK w USA apeluje o uszanowanie mandatu Trumpa
Nowy ambasador Wielkiej Brytanii w USA, Lord Peter Mandelson, podkreślił konieczność uszanowania „silnego i wyraźnego mandatu na zmiany”, jaki posiada prezydent Donald Trump. Wyraził to stanowisko podczas swojego pierwszego dnia na nowym stanowisku w rozmowie z BBC.
Szczegóły rozmowy z BBC
Lord Mandelson zaznaczył, że chociaż Wielka Brytania może nie zgadzać się z każdym elementem agendy Trumpa, to konieczne jest zrozumienie, co kieruje jego działaniami i jaki jest jego mandat. Ambasador dodał, że sojusznicy często muszą się dostosowywać.
71-letni Mandelson rozmawiał z BBC w dniu, kiedy oficjalnie przekazał swoje listy uwierzytelniające amerykańskiemu Departamentowi Stanu, stając się oficjalnie ambasadorem w Waszyngtonie.
Stanowisko Mandelsona wobec relacji USA-UK
W rozmowie Mandelson powiedział, że wcześniej krytykował Trumpa, co uznał za „źle ocenione i błędne”. Niezmiennie jednak wspiera on silne relacje między rządami obu krajów, oparte na osobistej sympatii między Trumpem a premierem Wielkiej Brytanii.
Według Mandelsona kluczowe jest rozbudowanie relacji technologicznych i inwestycyjnych między UK a USA, dostosowanych do wymogów XXI wieku.
Oczekiwania dotyczące polityki handlowej
Trump, w wywiadzie dla BBC, zasugerował możliwość wprowadzenia ceł na towary z UE, podkreślając jednak, że z Wielką Brytanią możliwe jest osiągnięcie porozumienia. Temat ten budzi niepokój wśród sojuszników USA, którzy niepokoją się potencjalnymi cłami na stal i aluminium.
Mandelson, będący pierwszym od 50 lat politycznym nominantem na stanowisko ambasadora w USA, wyraził zaniepokojenie możliwością wprowadzenia ceł na towary brytyjskie. Zwrócił jednak uwagę, że relacje handlowe między Wielką Brytanią a USA są zrównoważone i nie spodziewa się, aby cła były bezpośrednio wymierzone w Wielką Brytanię.
Stosunki dyplomatyczne z USA i polityka bliskowschodnia
Mandelson jest uznawany za weterana polityki, którego powrót na scenę polityczną spotkał się z dużym zainteresowaniem. Wspomniał, że zdążył już zaplanować, w jaki sposób premier Keir Starmer może wykorzystać relacje z Trumpem, sugerując możliwość zaproszenia prezydenta na kolejną wizytę państwową do Londynu.
Chociaż między Trumpem a Starmerem istnieje różnica zdań dotycząca Gazie, Mandelson podkreślił potrzebę współpracy w celu osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie. Wyraził nadzieję na stworzenie bezpiecznego Izraela i prosperującego państwa palestyńskiego.
„`