Wysokie rachunki za ogrzewanie. Brak możliwości spłaty zadłużeń.

Wysokie rachunki za ogrzewanie. Brak możliwości spłaty zadłużeń.




Problemy z rachunkami za ciepło w Kole

Wysokie rachunki za ogrzewanie w Kole: Problemy mieszkańców

Agata Rutkowska, mieszkanka wielkopolskiego Koła, zmaga się z ogromnymi rachunkami za ciepło, co doprowadziło ją do zadłużenia, którego nie jest w stanie spłacić. Pomimo regularnego płacenia wysokiego czynszu, co kilka miesięcy otrzymuje powiadomienia o kilku tysiącach złotych niedopłaty za opał. Każda kolejna korespondencja oznacza zwiększenie jej zadłużenia.

Kulisy trudnej sytuacji rodziny Rutkowskich

60-letnia Agata Rutkowska wraz z 34-letnią córką Izabelą mieszkają w Kole od blisko trzydziestu lat, stawiając czoła niełatwym wyzwaniom życiowym. Jednym z najtragiczniejszych wydarzeń było zaginięcie ich dziesięcioletniej córki i siostry Andżeliki w 1997 roku. Mimo upływu lat rodzina nadal żyje w niepewności i nadziei na rozwiązanie tej zagadki.

Niestety, tragedia związana z zaginięciem wpłynęła negatywnie na zdrowie pani Agaty, a problemy mieszkaniowe tylko pogorszyły sytuację. Mieszkanie, które obecnie zajmują, okazało się dużym obciążeniem finansowym.

Wysokie koszty życia w starej kamienicy

Po długiej tułaczce pani Agata i jej córka otrzymały mieszkanie w niewielkiej kamiennicy. Choć lokal ma zaledwie 47 metrów kwadratowych, same opłaty czynszowe sięgają tysiąca złotych miesięcznie, z czego prawie połowa to zaliczka na ogrzewanie węglem. Jak mówią lokatorki, warunki życia w kamienicy są trudne, a wysokie opłaty nie odzwierciedlają standardu mieszkania.

Burmistrz Koła, Krzysztof Witkowski, przyznaje, że kwota czynszu jest znaczna jak na warunki panujące w mieście.

Niedopłaty za ogrzewanie: rosnący problem finansowy

Ogrzewanie węglowe w ich kamienicy, w której mieszka tylko kilka rodzin, jest bardzo kosztowne. Niedawno mieszkańcy otrzymali informację o niedopłacie na ponad 5 tysięcy złotych, co jest dla nich ogromnym obciążeniem. Pani Agata i jej sąsiedzi nie są w stanie zrozumieć, jak mogli zużyć aż 12 ton węgla w jednym sezonie grzewczym. Dodatkowo wskazują na usterki piecowe, które jeszcze bardziej komplikują sytuację.

Zagadnienie rozliczeń za opał pozostaje bez odpowiedzi, a prezes spółki odpowiedzialnej za te rozliczenia odmówił spotkania z mieszkańcami.

Nieznośne obciążenie finansowe: co dalej?

Pani Agata żyje z zasiłku, a jej córka Izabela szuka dorywczej pracy za granicą, aby wspierać rodzinny budżet. Ich zadłużenie wynosi obecnie prawie 10 tysięcy złotych, co wymusiło rozpoczęcie spłaty w ratach. Rutkowskie wierzą, że może to być sposób na zamianę obecnego mieszkania na bardziej przystępne cenowo.


Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *